Stabilna polityka gospodarcza
Gruzja to dobre miejsce do inwestycji. Prorynkowa, neoliberalna polityka gospodarcza, została zapoczątkowana przed dekadą przez prezydenta Michaiła Saakaszwilego. Konsekwentnie kontynuowana przez obecne władze (skądinąd opozycyjne w stosunku do poprzedniego prezydenta) sprawiła, że Gruzja jest krajem niezwykle otwartym na inwestycje zagraniczne – zarówno te duże, jak i te małe. O konsekwentnie prozachodnim (choć po odejściu Michaiła Saakaszwilego zdecydowanie mniej hałaśliwym) kursie władz Gruzji świadczy fakt, że od 2014 r. jest ona stowarzyszona z Unią Europejską, a od 2016 r. jest członkiem strefy wolnego handlu z Unią Europejską. Jednocześnie Gruzja nie zapomina, że leży na przecięciu szlaków handlowych. Nie opiera także swojej przyszłości wyłącznie na współpracy z Europą Zachodnią. Od 2017 r. strefa wolnego handlu łączy Gruzję i Chiny, co ma niebagatelny wpływ na gruzińską gospodarkę – m.in. Chiny stały się już drugim co do wielkości odbiorcą gruzińskich win.
